
Dom to ostoja, spokój, ciepły kąt, do którego z chęcią wracamy. Jedni wolą mieszkać w centrum miasta, gdzie ciągle coś się dzieje, inni preferują wieś. A jak mieszkają Polacy? Czy zawsze mamy na to wpływ, gdzie chcemy żyć? Jak to wyglądało w innych latach?
Kiedyś…
Żeby sobie odpowiedzieć na te pytania, trzeba sięgnąć do przeszłości i zobaczyć, jak mieszkali nasi rodacy w latach 70. i 80. To dlatego ważne, by zobaczyć, jaka zaszła różnica. W tamtych czasach powstawały coraz to nowe osiedla i to w nich mieszkała zdecydowana większość osób. Na domek mogli pozwolić sobie jedynie nieliczni. Miasto (szczególnie duże) zapewniało pracę, wygodniejsze życie, na wsi zaś pozostawały osoby związane z rolnictwem, gospodarstwem, do którego potrzeba było rąk do pracy. Gdy nastały lata 90. wszystko zaczęło się zmieniać.
Okres przejściowy
Na pewno Polacy nie zaczęli masowo uciekać z miast na wieś, wręcz przeciwnie. Zaszła za to istotna zmiana polegająca na tym, że więcej osób mogło sobie pozwolić na wybudowanie domu. To był dosyć szalony czas, bo przejście z jednego systemu (socjalizm) do innego (kapitalizm) musiało wiązać się z szokiem, z nagłą zmianą przyzwyczajeń, także w zakresie budownictwa i tego, jak żyjemy.
A jak jest dzisiaj?
Obecnie coraz więcej osób planuje budowę domku na wsi. Dla wielu miasto jest chaotyczne, brudne i hałaśliwe, a jedyne, co w nim trzyma to, oczywiście, praca. Jej zawsze jest więcej w dużym ośrodku miejskim, więc nawet jak nie mamy ochoty żyć w metropolii, to czasami zwyczajnie jesteśmy do tego zmuszeni. Ale do czasu, bo wiele osób odkłada tę decyzję – wyprowadzkę na prowincję – na później, gdy będzie można już albo pracować zdalnie, albo zupełnie inaczej, na przykład prowadząc gospodarstwo agroturystyczne. Z drugiej strony nie trzeba koniecznie wyprowadzać się daleko, bo kompromisowym rozwiązaniem może być domek na przedmieściach. Blisko do miasta, a więc i do pracy, a jednocześnie cisza, spokój i tereny rekreacyjne na wyciągnięcie ręki.
Szczególnie że dzisiaj, odmiennie niż dawniej, wiele osób może sobie pozwolić na wybudowanie własnego domu. Nie trzeba zamawiać drogiego projektu od architekta, gdyż gotowe projekty domów jednorodzinnych to łatwo dostępne, korzystne cenowo propozycje, które zyskują na popularności. Każdy więc, kto marzy o wyprowadzce z miasta, choćby na przedmieścia, powinien rozpatrzyć taką ofertę, pamiętając, że Wszystko zaczyna się od projektu.